wtorek, 25 sierpnia 2015

"Ścieżka słońca" Lisa Kleypas


W Polsce książka ukazał się jako pierwsza część trylogii "Zatoka Friday". W rzeczywistości jest to druga część czterotomowej serii.

Lucy od dziecka kochała szkło. Fascynowało ją ono, jako materiał do wytwarzania niecodziennie pięknych rzeczy. Dlatego też, jako dorosła kobieta, karierę zawodową związała ze swoją największą pasją. Zajęła się artystyczną obróbką szkła - a jej specjalnością stały się witraże.

Po dość burzliwym okresie dorastania, kiedy to musiała ciągle walczyć o uwagę rodziców z siostrą, która w dzieciństwie ciężko zachorowała na zapalenie opon mózgowych, nastał dla niej czas stabilizacji. Dom na niewielkiej wyspie San Juan u zachodniego wybrzeża Stanów Zjednoczonych, chłopak z którym czuła się szczęśliwa, praca która dawała jej satysfakcję. Jednak prawi e wszystko straciła w jednej chwili, gdy Kevin postanowił zakończyć ich dwuletni związek. Na domiar złego, porzucił ją dla jej młodszej siostry, której przez lata była zmuszona we wszystkim ustępować.

Czy nowy związek będzie dobrym pomysłem na złamane serce? Zwłaszcza z kimś kto jest przeciwnikiem zobowiązań i małżeństwa. Sam, który wychowany został przez rodziców alkoholików stracił wiarę w szczęśliwe zakończenia i deklaruje się być wyznawcą związków jedynie dla przyjemności.

Nieszczęśliwy wypadek pomoże zbliżyć się Lucy i Samowi. Odkryją oni przed sobą swoje najskrytsze sekrety. Poczują przyciąganie, nad którym żadne z nich nie będzie w stanie zapanować.

Książka "Ścieżka słońca" jest bardzo przyjemną i wciągającą lekturą. Jedynie co można jej zarzucić to lekkie przerysowanie postaci. Sam jawi nam się jako superbohater - uczciwy do szpiku kości, natomiast Kevin jako zwyrodnialec, którego wszystkie motywy podszyte są egoizmem.

Elementy magii w fabule to coś, co ja szczególnie lubię. Lisa Kleypas prezentuje nam magię jako ukryte zdolności, które mogą się przytrafić każdemu z nas, ale są trzymane w sekrecie, w ukryciu przed nieufnymi spojrzeniami racjonalistów. 

W książce tej jest wszystko to, co powinno być -jest przystojny mężczyzna, jest skomplikowana emocjonalnie sytuacja, jest niebanalna erotyka, jest i magia. Mi więcej do szczęścia nie potrzeba.

2 komentarze:

  1. Nie przepadam za romansami, jednak mam zamiar wejść w ten temat.Może skorzystam z tego tytułu :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...