piątek, 25 września 2015

"Bez skrupułów" Lisa Kleypas


Drugi tom serii "Bow Street".

Kolejne spotkanie z angielskimi, dziewiętnastowiecznymi detektywami. Tym razem mamy do czynienia z najwyższą władzą na Bow Street, czyli z sędzią Rossem Cannonem. Przez wszystkich nazywany jest on  mnichem, gdyż po śmierci pierwszej żony narzucił sobie bardzo powściągliwy tryb życia. Swój czas wypełnił głownie pracą zawodową, pozostając całkiem obojętnym na uwodzicielskie zapędy jego klientek. Wszystkie zahamowania znikną jednak, gdy na stanowisko swojego asystenta zatrudni piękną Sophię. Zagadką tyko dla niego pozostanie, dlaczego szlachetnie urodzona panna zdecydowała się objąć pracę, tak bardzo niestosowną dla jej płci.

Nie przekonała mnie ta historia. Fabuła może i jest stosunkowo oryginalna, jednak nie porywająca. Elementem rzucającym się na pierwszy plan całej książki jest życie seksualne głównych bohaterów, które od wzajemnej fascynacji na odległość ewoluuje do namiętnych stosunków pojawiających się z częstotliwością raz na 10 stron. Jak na romans historyczny autorka mocno przeholowała z erotyką. To co z wypiekami na twarzy odkrywałam na stronach książek duetu pisarskiego Chrisina Lauren, wydawało się być mocno nie na miejscu w dziewiętnastowiecznej Anglii. 

Bohaterowie też mnie nie zachwycili. Człowiek o surowym i zimnym usposobieniu zmienia się nie do poznania, staje się radosnym, namiętnym amantem, który swojej ukochanej jest w stanie wybaczyć każde kłamstwo. Natomiast Sophia, która początkowo głęboko nienawidzi Rossa, wyjątkowo szybko zmienia o nim zdanie. Jakże sztucznie brzmią jej myśli:

"We wszystkich wrażliwych miejscach ciała czuła pulsowanie krwi jak w gorączce, tęskniła za pocałunkami i pieszczotami mężczyzny, którego nienawidziła. Okazała się hipokrytką, wszetecznicą.
Idiotką."

Nie byłam zbyt zadowolona z książki "Bez pamięci", będącej pierwszą częścią cyklu "Bow Street". "Bez skrupułów" rozczarowało mnie jeszcze bardziej. Teraz czeka mnie "Bezcenna miłość" i szczerze mówiąc odnoszę się z dużą rezerwą do tej lektury. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...