Z każdą kolejną książką autorek Christina Lauren wydaje mi się, że radzą one sobie coraz lepiej. To już piąta moja powieść ich autorstwa i jak do tej pory najlepsza.
"Szalona noc" to trzecia cześć cyklu Wild Seasons. Opowiada historię Loli i Oliviera. To oni jako jedyni z szóstki przyjaciół, nie skonsumowali swojego spontanicznego małżeństwa. Szaloną noc spędzili spacerując, rozmawiając i poznając się lepiej. Teraz krążą wokół siebie, przyciągając się, jednocześnie za wszelką cenę trzymając dystans.
Ta para to osoby w zasadzie bardzo skryte. Żyjące w swoim świecie, według swoich zasad. Olivier to miłośnik komiksów, Lola komiksy tworzy. Gdy przyjaźń stała się jedną z najważniejszych rzeczy w ich życiu, boją się, że przez nierozważny krok mogą doprowadzić do utraty tego, co już wypracowali w relacjach między sobą.
Zanim ich opowieść się zakończy będą musieli wiele przemyśleć, poukładać sobie kilka spraw, a potem też poważnie porozmawiać. Więc ta książka to nie tylko dziki seks, który dominował w pierwszych publikacjach autorek.
Nie oczekujmy jednak ugrzecznionej powieści. "Szalona noc" to romans erotyczny. Sceny łóżkowe są pełne pasji i obrazowe. Język powieści jest jednoznaczny. Autorki nie bawią się w zawoalowane opisy. Nazywają sprawy po imieniu. Ja osobiście wole takie ujęcie sprawy, niż nieraz wręcz niesmaczne porównania i metafory.
Książkę przeczytałam a dużą przyjemnością. Była ona dla mnie oderwaniem od problemów dnia codziennego. Lekka, choć nie do końca banalna. Przyjemna lektura na chwilę relaksu.
Ładnie napisane.
OdpowiedzUsuń